Rok 2023 obfitował w wiele niesamowitych wydarzeń, które zawładnęły parkiem, ruinami i oranżerią. Fundacja zorganizowała 14 wystaw w Oranżerii i dwie poza nią. Gościliśmy na 5 spotkaniach poetów i pisarzy. Współpracowaliśmy z ZOK przy organizacji 4 letnich koncertów, oraz z UM Zielona Góra przy organizacji uroczystości wręczenia Nagród Kulturalnych Miasta, otwarcia ścieżki rowerowej Zatonie-Otyń, uroczystości otwarcia iluminacji “Baśniowe Zatonie”. Wyświetlaliśmy filmy w cyklu “Kino w ruinie”. Wydaliśmy dwie ważne książki autorstwa naszej patronki księżnej Dino: “Notatki o Valençay“ i “Wspomnienia z podróży 1852-1853″. Dużym powodzeniem cieszyła się wystawa pt. „Talleyrandowie powrót” w 230 rocznicę urodzin księżnej Dino zorganizowana wspólnie z Muzeum Ziemi Lubuskiej. Eksponaty na wystawę pochodziły miedzy innymi ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Porcelany w Wałbrzychu i Muzeum Miejskiego w Nowej Soli. W 2024 roku chcemy aby wystawa w formie wirtualnej była dostępna na stałe na naszej stronie. Największym wydarzeniem był zorganizowany w Zatoniu występ z okazji 800- lecia Zielonej Góry i 230 rocznicy urodzin księżnej Dino. Spektakl Polskiej Opery Królewskiej “Straszny Dwór” Stanisława Moniuszki obejrzało ponad 2 tysiące osób.
Imprezy organizowane w 2023 roku finansowane były ze środków Miasta Zielona Góra, Gminy Otyń, oraz środków Fundacji Ogrody Kultury
Dziękujemy za całoroczną współpracę: Zielonogórskiemu Ośrodkowi Kultury, Muzeum Ziemi Lubuskiej, Żagańskiemu Pałacowi Kultury,
Stowarzyszeniu Nasze Zatonie, Towarzystwu Przyjaciół Żagania, Stowarzyszeniu Przyjaciół Ziemi Otyńskiej, Zakładowi Gospodarki Komunalnej.
Prezentowaliśmy , graliśmy, przedstawialiśmy, śpiewaliśmy, opowiadaliśmy po raz drugi. Udany rok wypełniony imprezami zakończył się.
Zielonogórski Ośrodek Kultury wspólnie z fundacją i Stowarzyszeniem Nasze Zatonie organizował dwudniowa imprezę podczas której cofnęliśmy się o 100 lat do słodkich lat 20-tych i 30-tych.
Wielki festyn, nieme kino, stare samochody, rowery, wyścigi fajerek. Nie zapomnieliśmy również o potrzebujących na Ukrainie i dochód ze sprzedaży zup kuchni polowej w całości zasilił fundusze Caritas i Polskiej Akcji Humanitarnej.
Wspaniała sesja fotograficzna zorganizowana przez DB TEAM pozostaną w pamięci wszystkich uczestników. Ogromne podziękowania dla całego zespołu i do stworzenia atmosfery6 która zaowocowała takimi zdjęciami. Całość zdjęć dostępna w zakładce4 reportaże na stronie https://biczynskidariusz.pl/
Pobudka, już wiosna 2022 już wybiła pierwszymi kwiatami, a Fundacja Ogrody Kultury już odsłania kolejne oblicza kultury.
“Być kobietą”-miłość i seks w czasie pandemii
Obrazy kobiet autorstwa Heleny Zadrejko, Liwii Liteckiej, Stanisława Mazusia Bożeny Cajdler-Gruszkiewicz i Anny Zawadzkiej-Dziudy ozdobiły w marcu wnętrza oranżerii. Pokaz kolekcji kapeluszy Krystyny Castelain wprowadził w zachwyt kobiety. Wykład profesora Zbigniewa Izdebskiego na temat miłości i seksu w czasie pandemii okraszony dykteryjkami na temat portretu Polaków w temacie seksu, rozbudził zmysły zarówno pań jak i panów.
Pogodnie w Zatoniu
Popularny prezenter pogody z programu Dzień Dobry TVN Bartosz Jędrzejak laureat TELEKAMERY w 2021 roku nadawał z zatońskiego parku prognozę pogody opowiadając usłyszane od nas historie związane z pałacem, parkiem i serwowanymi w kawiarni deserami. Gościliśmy go w raz z całą ekipą 1 marca.
Baśniowe wycinanki Eriki Schrimer
Erika Schrimer jest autorką setek wierszy, piosenek, wierszyków, opowiadań, kalendarzy i kart graficznych. W Zatoniu będziemy mieli okazję podziwiać ją jako autorkę niesamowitych wycinanek jakie z pasją tworzyła przez dziesiątki lat. I choć to przepiękna dziedzina sztuki. to uprawiana jest przez nielicznych twórców. Cierpliwość, precyzja i wyobraźnia zbiegają się w tych czarnych wycinankach. Pani Erika prezentowała swoje małe arcydzieła na ponad 120 wystawach. W Zatoniu prezentowany był cykl ilustracji do bajek. Wieczór uświetniły recytacje poezji.
Bożena Ceidler i jej malarstwo
Artystka prezentowała w Zatoniu niewielki ułamek swoich fascynacji: portrety, bukiety kwiatów i kopie obrazów Gustawa Klimta.
Zakres tematyki podejmowanej przez artystkę, jak i rodzaj, i sposób rozwiązywania stawianych przed sobą zadań jest bardzo konsekwentny i spójny. Jej zainteresowania skupiają się na dwóch, niezbyt popularnych obecnie gatunkach – portrecie i martwej naturze. (…)
Obrazy na pierwszy rzut oka zdają się staromodne, bo malarka posługuje się manierą, która swoją chwałę przeżywała dawno temu. Chodzi mianowicie o sztukę przedstawiającą, figuratywną, za którą artystka opowiedziała się od samego początku.(…)
Katarzyna Kiełczewska
OBIETNICA NAD MOGIŁĄ
Pewnie skłamię jeśli powiem, że byłem na mogile Norwida 35 razy. Nie jestem pewien, czy właściwszą liczbą jest 33, czy raczej 38. W którymś momencie po prostu przestałem liczyć. Miałem w życiu taki przywilej, że mogłem często odwiedzać cmentarzy w podparyskim Montmorency. To wyjątkowe miejsce, w którym odnajdziemy groby Olgi Boznańskiej, Tadeusza Makowskiego, Adama Mickiewicza (grób, z którego szczątki trafiły na Wawel), gen. Sosnkowskiego i Kniaziewicza, Delfiny Potockiej i Juliana Ursyna Niemcewicza, rodzinne groby Sienkiewiczów, Pułaskich i Giedrojciów. Jest pośród nich i ta, niezwykle skromna, zbiorowa mogiła pensjonariuszy przytułku św. Kazimierza z dostawioną po wielu latach stelą z wizerunkiem Norwida. Pochylając się w nad emigracyjnym losem każdego z tych wielkich, nie potrafiłem zrozumieć dlaczego właśnie ten jeden, nie anonimowy przecież przedstawiciel paryskiej Polonii, leży w tym zbiorowym grobie. Przepełniony dumą z potęgi naszego narodu zapisanej nazwiskami tych z nekropolii w Montmorency, kładłem dłoń na mogile Norwida i dostawałem uczucia paraliżującego wstydu, że pośród swoich, zmarł tam gdzie zmarł i że pochowali go tak jak pochowali. Tak bardzo wówczas dźwięczały mi jego słowa, że “Polacy są wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem”. Przed laty stojąc nad tym grobem obiecałem mu, że coś dla niego zrobię. Po 17 latach od ostatniej wizyty uznałem, że rok norwidowski jest wystarczającym powodem, by wypełnić to zobowiązanie.
Prezes Fundacji Jarosław Skorulski
“WANDA IMMORTALIS-MISTERIUM”
To wyjątkowe przedsięwzięcie zostało zrealizowane przez teatr “KROPKA THEATRE” z Warszawy. Wczesną wiosną Jolanta Juszkiewicz, twórczyni, reżyserka i aktorka tego teatru zadzwoniła i zaproponowała współpracę przy tworzeniu spektaklu, opartego na mało znanym dramacie Norwida “Wanda”. Z każdym miesiącem, każdą kolejną rozmową i korespondencją dojrzewała idea stworzenia i wystawienia w Zatoniu tego dramatu. Zaangażowali się do tego dzieła profesjonalni aktorzy i aktorzy amatorzy oraz zupełni dyletanci, naturszczycy z Zielonej Góry, Zatonia i Barcikowic, którzy po raz pierwszy wcielili się w role.
Dramat został wystawiony dwukrotnie w ramach Festiwalu Filmu, Teatru i Książki w sierpniu tego roku. Efekt można obejrzeć w postaci fantastycznych fotografii wykonanych przez zielonogórskiego fotografika Marka Lalko.
“NOC Z NORWIDEM”
To pomysł, który podsunąłem dyrektorowi Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zielonej Górze dr Andrzejowi Buckowi. Był zaskoczony, ale nie powiedział w pierwszej rozmowie “nie !”, więc pomyślałem jest już dobrze. Po tygodniu zadzwonił i zaproponował spotkanie. Norwid na święto niepodległości ? Noc z 10 na 11 listopada 2021? Po raz pierwszy pokazać publicznie oryginalne rysunki tuszem Norwida? Czemu nie…… tak się zaczęło.
DLACZEGO ZATONIE?
Miejsce na wystawę nie zostało wybrane przypadkowo. Zarówno pałac jak i oranżeria pochodzą z czasów, w których żył i tworzył poeta. Te same daty i miejsca określają ważne momenty właścicieli Zatonia i wieszcza. W swoich podróżach na emigracji do Rzymu, Florencji, Paryża czy Berlina Norwid mijał się z właścicielami pałacu w Zatoniu, Dorotą księżną de Talleyrand-Périgord i jej synem Aleksandrem księciem de Dino. Zarówno u poety jak i księżnej niezatarty ślad w życiu pozostawiły audiencje i długie rozmowy z papieżem Piusem IX. Pewien rodzaj religijnej radykalność, graniczący czasem z filozoficzną dewocją, był ich wspólnym udziałem. Norwid debiutował na łamach warszawskiej prasy w 1840 roku w chwili gdy po 30 latach życia we Francji przyjechała do Zatonia księżna, wyjechał z Polski w 1842 roku dokładnie wtedy gdy księżna przebudowała pałac w Zatoniu w stylu klasycystycznym, czyniąc z niego swoją śląską rezydencję. Kiedy z kolei książę de Dino przebudowywał oranżerię zatońską w roku 1871, Norwid pisał poemat „A Dorio ad Phrygium”. Zarówno poemat jak i oranżeria w tym roku obchodzą więc swoją 150 rocznicę powstania. Kto wie, może gdzieś na paryskim bruku, może w zaciszu wnętrza którejś z średniowiecznych katedr, może we florenckiej akademii sztuki, spotkali się dawni właściciele zatońskiego pałacu z polskim poetą, mijając się i nie wiedząc nic o sobie.
Norwid pochodzący ze szlacheckiej rodziny, po kądzieli potomek Jana III Sobieskiego, mimo że znał liczne grono najwybitniejszych przedstawicieli polskiej emigracji Fryderyka Chopina, Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Zygmunt Krasińskiego, Delfinę Potocką, Georga Hertwega, księcia Adama Czartoryskiego, księcia Marcelego Lubomirskiego czy hrabiego Władysława Zamoyskiego, nie zaznał w ciągu życia dostatku. Niedostępny był mu pałacowy blichtr i splendor XIX wiecznych salonów, emanujących zachwytem nad poezją i sztuką. Niech więc to wnętrze zatońskiej oranżerii stylizowane na rzymski antyk, którym się zachwycał Norwid, i powiew wytworności jakiego nie zaznał, będzie poecie symbolicznym ukojeniem i hołdem. Pogrzebany w zbiorowej mogile, powstaje z martwych w tym pałacowym wnętrzu, ukazując swój kunszt już nie tylko jako wielki poeta ale i nietuzinkowy artysta.
LATO w ZATONIU 2021
To było nasze pierwsze lato w Fundacji Ogrody Kultury i pierwsza wielka próba, czy damy radę ambitnym planom?
Chcieliśmy lato 2021 roku wypełnić kulturą. Marzyliśmy, żeby Park Książęcy, odbudowana oranżeria i ruin pałacu tętniły życiem. Rozpoczęliśmy lato wieczornym koncertem organizowanym w ramach projektu Stowarzyszenie Nasze Zatonie pt. „Uczta u Baltazara”. Dzięki wspólnym działaniom z Zielonogórskim Ośrodkiem Kultury i realizacji części wydarzeń z cyklu „Lato Muz Wszelakich” odbyło się 8 letnich koncertów kameralnych, których tłem były podświetlone okna pałacu. Ten cykl zatońskich koncertów otrzymał tytuł „Okno na muzykę”. Współpraca w ramach Europejskiego Związku Parków Łużyckich zaowocowała wielobarwnym wydarzeniem o nazwie „Karawana Püclera”, które realizowane było jednocześnie w 5 parkach, po obu stronach granicy.
Miejskie dożynki, koncert Eleni, animacje kulturalne, targi sztuki, to również działania, które realizowane były przez Miasto Zielona Góra, Sołectwo Zatonie i Stowarzyszenie Nasze Zatonie przy współpracy z naszą Fundacją.
Wystawy w Oranżerii skupiały uwagę nie tylko koneserów sztuki ale i zwykłych ludzi, którzy jako goście kawiarni obcowali z obrazami, Stefana Chabrowskiego, Stanisława Mazusia, Bogdana Warownego czy Ally Trofimienkovej-Herrmann.
W sierpniu Fundacja wydała w dwóch językach książkę, „Kroniki księżnej Dino–zapiski z Zatonia” będącą zapisem wydarzeń, myśli i komentarzy, które Dorota de Talleyrand-Périgord w latach 1840-1861 pisała w Zatoniu. Czytelnicy z Polski i Niemiec mogą dzisiaj pełniej poznać historię tego miejsca i jej najsłynniejszą mieszkankę. Zadanie to realizowane było w ramach projektu BB-PL INTERREG VA 2014-2020 „Redukować bariery-wspólnie wykorzystywać silne strony”.
Kolejna odsłona kulturalna zatońskiego lata, to spektakle teatralne. Dwukrotnie teatr „Kropka Theatre” z Warszawy wystawił spektakl wg Sztuki Cypriana Norwida „Wanda immortalis. Misterium”, w ramach projektu Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Lubuski Teatr bawił publiczność zatońską jednoaktówkami Antoniego Czechowa
W nawiązaniu do teatru nie można zapomnieć, że tego lata zawitał w Zatoniu również Festiwal Filmu, Teatru i Książki „Kozzi Film Festiwal”. Trzy odsłony tego festiwalu znalazły swoją przestrzeń w Zatoniu. Rewelacyjny koncert Lecha Dyblika, czytanie dramatu „Nie jesteś moim Abbą” z udziałem autora Lecha Mackiewicza i wieczór z prof. Bralczykiem i Lucyną Kierwin, którzy opowiadali o swojej wspólnej książce „Pokochawszy”. Te działania z kolei możliwe były dzięki współpracy Fundacji z WiMBP im. C. Norwida w Zielonej Górze.
NASZI PARTNERZY W REALIZACJI ZADAŃ
Fundacja realizowała i współrealizowała projekty z dofinansowaniem Lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego, Urzędu Miasta Zielona Góra i Ministerstwa Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz funduszy europejskich.
ŹRÓDŁA FINANSOWANIANASZYCH PROJEKTÓW
Zyskaliśmy nowych partnerów, zyskaliśmy nową publiczność ale przede wszystkim zyskaliśmy nowych przyjaciół .
Łącznie w działaniach kulturalnych tego lata na terenie Parku Książęcego w Zatoniu wzięło udział ponad 4 tysiące uczestników. Mimo obostrzeń pandemicznych , mimo niepewności przychodziliście drodzy zielonogórzanie, goście z województwa lubuskiego z kraju i z zagranicy.
Dziękujemy za wszystkie gesty sympatii, za każde dobre słowo, za cenne uwagi, co możemy zrobić w przyszłości lepiej. Obiecujemy, że kolejne lato będzie równie gorące oraz bogate i już nie możemy się doczekać kolejnych spotkań z Wami.