Nasza kawa

    Dlaczego chcieliśmy mieć swoją kawę?

    Ten czarny napój  na stołach Talleyrandów cieszył  się szczególną estymą. Karol Maurycy de Talleyrand-Périgord wraz z Dorotą, późniejszą księżną de Dino, zachwycali się podczas kongresu wiedeńskiego kunsztem z jakim na salonach stolicy cesarstwa parzyło się kawę. Do kanonu opisu kawy przeszła sentencja Talleyranda :

„Kawa musi być gorąca jak piekło, czarna jak diabeł, czysta jak anioł i słodka jak miłość.” 

         

    Alexander de Talleyrand-Périgord książę de Dino właściciel zatońskiego pałacu i budowniczy oranżerii, spędzał wiele czasu w podróżach nasyconych zapachem kawy.  Żeglował  na  fregatach zawijając do portów Ameryki Południowej z dłuższym pobytem w  Brazylii. Zimą spędzał czas w ukochanej Florencji, do której wyjeżdżał z Zatonia. Bywał na salonach Paryża, Berlina i Wiednia, a każde z tych miejsc zawsze pachniało dobrą kawą.

    „Kawa Książęca”, to specjalnie przygotowana i wypalana kompozycja ziaren kawy  dla kawiarni „Cafe Orangerie” w Zatoniu.

    Została skomponowana w zielonogórskiej palarni kawy „Coffee Hunter”. Kawa posiada w swoim składzie  70%  ziaren Arabiki sprowadzanej z Brazylii, Kolumbii, Kostaryki i Peru oraz 30% ziaren Robusty  sprowadzanej z Gwatemali.          

  Kompozycja  została stworzona dla amatorów klasycznego espresso, którzy szukają w kawie nut orzechowych, czekoladowych, słodkiego posmaku kakao oraz gęstej cremy, to podstawa kwintesencji kawowej. Mieszanka znakomicie nadaje się zarówno do expresów domowych, jak i profesjonalnych expresów kawiarnianych.

      Na etykiecie kawy znajdziecie Państwo fragment  listu z 1863 roku, Alexandra księcia de Dino, opisującego Zatonie z jego autografem, oraz herb Talleyrandów z pieczęci z Valençay. Oba te archiwalia pochodzą ze zbiorów naszej Fundacji.

            Naszym marzeniem jest, żebyście Państwo zasiadając do filiżanki napełnionej tym szlachetnym napojem, choć przez chwilę odbyli rejs żaglowcem do Ameryki Południowej z Alexandrem de Talleyrand-Périgord księciem de Dino na pokładzie i przenieśli się w świat XIX-wiecznych salonów pachnących od progu znakomitą kawą.      

Pamiętajcie, że każdym łykiem tej kawy przyczyniacie się do tego, by dziedzictwo kulturowe z Zatonia było należycie pielęgnowane.